Freakowy duet vs zawodowy bokser? Kolejny chętny na walkę z Marconiem i Ciosem
Profesjonalny bokser wyraził chęć do skrzyżowania rękawic z freakfightowym duetem. Hitowe starcie wisi w powietrzu.
Słynny duet "Good Boys", w którego skład wchodzą Natan Marcoń i Adrian Cios, stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Freakfighterzy zmierzyli się wówczas z byłym zawodnikiem KSW, Gracjanem Szadzińskim.
Tamto starcie zakończyło się w ekspresowym tempie. Pojedynek rozstrzygnął się w pierwszej rundzie po tym, jak Cios zaczął dusić rywala, a Marcoń wyprowadzał ciosy, co zmusiło sędziego do przerwania walki.
Tym samym kontrowersyjny duet odniósł kolejne zwycięstwo. Ich inauguracyjny triumf miał miejsce podczas Fame: The Freak, kiedy ci wygrali przez dyskwalifikację z Denisem Załęckim.
Niedawno o poczynaniach "Good Boys" wypowiedział się zawodowy bokser, Kamil Łaszczyk. Pięściarz, który ma na swoim koncie dwa pojedynki we freakfightach, w rozmowie z Super Expressem wyraził chęć do zmierzenia się z duetem.
- Spróbowałbym swoich sił i nie powiedziałbym "nie". Lubię się sprawdzać, czy dałbym radę. Musieliby włodarze coś takiego załatwić i nie byłoby problemu. Myślę, że wygrana byłaby możliwa. Moim zdaniem dwóch na jednego to banda łysego, słabo... - mówił Łaszczyk.
W kolejnym pojedynku pięściarz zmierzy się z Kamilem Młodzińskim. Pojedynek będzie miał miejsce na gali Silesian MMA 20, która odbędzie się 20 lutego.