"Ferrari" wyzywa do walki włodarza Fame MMA. Stawką pojedynku cenna nagroda

Przedmiotem sporu pomiędzy Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem a Michałem "Boxdelem" Baronem jest Dodge RAM. Aktualnie auto jest w posiadaniu "Boxdela".

Pierwotnie kluczyki od samochodu miały trafić do zwycięzcy starcia pomiędzy "Ferrarim" a Adrianem "Polakiem" Polańskim na Fame MMA 13. Pojedynek został stoczony w formule bokserskiej, a sam przebieg walki rozczarował kibiców.

Ostatecznie ze względu na słabą walkę wspomnianych zawodników, organizacja zdecydowała, aby to publiczność wybrała do kogo ma trafić Dodge RAM. Kibice nie zastanawiali się długo i jednomyślnie wybrali Roberta Pasuta, który zrobił ciekawe show podczas konferencji.

Pasut po wygraniu auta sprzedał je organizacji, a następnie "Boxdel" odkupił RAMa od Fame MMA. Niemalże półtora roku później "Ferrari" zaczął wypominać włodarzowi niesprawiedliwe rozstrzygnięcie opisanej sytuacji.

"Ferrari" czuje się oszukany przez "Boxdela". Roślik wyzwał do walki Barona, aby wyjaśnić wszystkie niejasności podczas "solówki".

- Najpierw walę na s**ę Boxdela. Podjeżdżam pod Goatsów i mam nadzieję, że Michał dotrzyma słów. Nie wiem, czy pójdziemy na salę, jak on będzie chciał, żebyśmy tylko się pobili o tego RAMa. Ja chcę, żeby on ze swoich słów się rozliczył - mówił Roślik w wywiadzie dla FightsportPL.

"Boxdel" odpowiedział "Ferrariemu" podczas transmisji na żywo na kanale YouTube "Aferki". Włodarz Fame MMA zaproponował również wagę, w której mógłby zmierzyć się z Roślikiem.

- Pajacyku mój kochany, RAM trafił do Pasuta, Pasut odsprzedał FAME, FAME odsprzedał mi, bo mi się podobało. Odkupiłem tego RAMA od FAME, które odkupiło od Pasuta. Jak chcesz Ferrari to się możemy na******lać o tego RAMA. W 95 kg catchweight – mówił Baron podczas "Aferek".