Faworyt zrobił swoje na Fame MMA Reborn. Po zakończeniu walki wściekł się na sędziego [WIDEO]

Gala Fame MMA Reborn obfitowała w kilka sportowych pojedynków. Po triumf sięgnął m.in. Marcin Wrzosek. Były mistrz KSW pokonał Tomasza Gromadzkiego, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Mnóstwo emocji miała zagwarantować też walka Dominika "Japońskiego Drwala" Zadory. Podczas sobotniej gali Fame MMA jego rywalem był Michał "Wampir" Pasternak.

Zgodnie z oczekiwaniami starcie obu zawodników stało na wysokim poziomie. W pierwszej rundzie lepiej zaprezentował się Pasternak. Jeden z najlepszych fighterów w organizacji próbował zamykać swojego przeciwnika pod siatką, zmuszając go do głębokiej defensywy.

Niemal identycznie wyglądały kolejne dwie odsłony. Dużo celniejszy był "Wampir", który za sprawą pojedynczych i przede wszystkim celnych ciosów na głowę punktował Zadorę.

Żadne z uderzeń Pasternaka nie posłało jednak jego rywala na matę. Po przewalczeniu trzech pełnych rund triumfatorem tej walki i tak został "Wampir", który wygrał ją po niejednogłośnej decyzji sędziów. Jeden z arbitrów punktował jednak na korzyść Zadory, co zdenerwowało Pasternaka.

Zwycięzca tego pojedynku w dosadny sposób podsumował przedstawioną punktację, twierdząc, że sędzia przyznaje punkty za uciekanie po oktagonie.

Sobotnie zwycięstwo 39-latka było dla niego już trzecim triumfem w federacji Fame MMA. W dwóch poprzednich okazywał się on lepszy od Piotra Szeligi oraz Pawła Tyburskiego.