Fatalny błąd sędziego. Ręka zawodnika pękła jak zapałka [WIDEO]
W trakcie gali Versus Invitational doszło do makabrycznej sytuacji. Wszystko za sprawą nietrafionej decyzji sędziego.
W miniony weekend w holenderskim Eindhoven miała miejsce gala Versus Invitational. W trakcie wydarzenia odbyły się pojedynki brazylijskiego jiu-jitsu.
W finale Grand Prix kategorii wagowej do 88 kilogramów Sven Groten zmierzył się z Rene Haendelem. Podczas pojedynku doszło do koszmarnej sytuacji.
Haendel znalazł się w dominującej pozycji zapinając trójkąt nogami zza pleców rywala. Następnie przeszedł do dźwigni na lewą rękę przeciwnika.
Chwilę później Groten odklepał poddając pojedynek. Mimo to, sędzia nie przerwał walki, która trwała przez kolejne kilkanaście sekund.
W rezultacie Haendel uszkodził rękę rywala, która wygięła się w nienaturalny sposób. Kontuzja zawodnika nie przekonała arbitra do zakończenia starcia.
Ostatecznie Groten stracił przytomność. Po upływie krótkiej chwili sędzia wkroczył między zawodników i przerwał pojedynek.
Niedługo po walce poszkodowany fighter poinformował o swoim stanie zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Zdradził, że zwichnął łokieć.