Fame MMA zmienia zdanie! Nowe kary dla Marconia i Załęckiego

Fame MMA zmienia zdanie! Nowe kary dla Marconia i Załęckiego
Źródło: Mateusz Sobczak / PressFocus
Sytuacja Natana Marconia i Denisa Załęckiego zmieniała się jak w kalejdoskopie. Wydaje się jednak, że Fame MMA podjęło ostateczną decyzję w ich sprawie.
Co-main event gali Fame MMA: The Freak miał szokujący przebieg. Po obaleniu Denisa Załęckiego przez Natana Marconia i Adriana Ciosa w pierwszych sekundach walki sędzia podniósł ją do stójki. Wówczas "Bad Boy" nie wytrzymał i kopnął "Boga Estetyki" w głowę!
Dalsza część tekstu pod wideo
"The Joker" zaczął być natomiast okładany pięściami przez jednego z członków sztabu Załęckiego, który przedostał się do oktagonu. Chwilę później pojawiło się w nim również kilkudziesięciu ochroniarzy, którzy wyprowadzili "Bad Boya" ze szczecińskiej Netto Areny.
Po zakończeniu konfrontacji Marcoń narzekał na mocny ból głowy, a także ubytek słuchu w lewym uchu. Wpadł w szał, z jednej strony celebrując razem z Ciosem wygraną nad odwiecznym rywalem, z drugiej w niewybrednych słowach obrażając bliskich Załęckiego.
W pierwotnym oświadczeniu organizacja Fame MMA postanowiła wymierzyć karę Marconiowi, nie czyniąc tego wobec Załęckiego. Niedługo później ogłosiła ukaranie obu zawodników. Finalnie podsumowała konsekwencje wobec freak-fighterów w trzecim komunikacie!
- Denis Załęcki otrzyma wynagrodzenie pomniejszone o 30 procent. Kara finansowa jest konsekwencją rażącego złamania regulaminu walki. Dodatkowym czynnikiem, który miał wpływ na decyzję zarządu, było zachowanie, jakiego dopuściły się osoby z narożnika Załęckiego - poinformowało Fame MMA w mediach społecznościowych.
- Natan Marcoń otrzyma wynagrodzenie pomniejszone o 20 procent. Wbrew wcześniejszemu komunikatowi Marcoń otrzyma pozostałą część wynagrodzenia. Zmiana decyzji wynika z dokładnej analizy przebiegu wczorajszego co-main eventu oraz wydarzeń, jakie miały miejsce w oktagonie bezpośrednio po zakończeniu walki - dodało.
Dodatkowo ukarano członka sztabu "Bad Boya", który zaatakował Ciosa. Otrzymał on dożywotni zakaz wstępu na wszystkie wydarzenia organizowane przez Fame MMA. Zasądzone kary są ostateczne i nie podlegają dalszym dyskusjom oraz odwołaniom fighterów.
Za niespełna dwa miesiące odbędzie się gala Fame MMA 23. Niewykluczone, że w łódzkiej Atlas Arenie ponownie dojdzie do spotkania Marconia, Ciosa i Załęckiego. Jak na razie ogłoszono występy Wiktora "Wronka" Wronki oraz weterana UFC Machmuda Muradowa.
Redakcja meczyki.pl
Michał BonclerDzisiaj · 12:42
Źródło: Fame MMA

Przeczytaj również