Fame MMA oficjalnie ogłasza. "Po raz ostatni"

Kluczowe informacje w sprawie przyszłości Fame MMA. Od nowego roku federacja ma przejść duże zmiany.
7 grudnia na łódzkiej Atlas Arenie odbędzie się gala Fame MMA 23. Do oktagonu organizacji wejdą Alan Kwieciński, Amadeusz "Ferrari" Roślik, Adam Josef czy też Kamil "Taazy" Mataczyński.
Wydarzenie poprzedził program "Cage" prowadzony przez Huberta Mściwujewskiego. Wzięli w nim udział czołowi zawodnicy Fame MMA. Ich wejście poprzedził jednak zaskakujący komunikat.
Prowadzący zapowiedział zmiany w kolejnych galach organizowanych przez federację. Dojdzie więc nie tylko do zapowiadanych zmian w strukturze właścicielskiej, lecz także formule eventów.
- Fame MMA w takim wydaniu, w jakim jest aktualnie, jest po raz ostatni. W przyszłym roku będzie to zupełnie coś nowego, coś innego, czegoś takiego jeszcze nie było - wyznał Mściwujewski.
- To jest ostatnia gala Fame MMA taka, jak wygląda teraz i wyglądała od tych kilku lat. Od nowego roku wjeżdżamy, jest upgrade. Czekajcie, bo są bardzo fajne nowe pomysły - poinformował.
Prowadzący nie zdradził szczegółów zmian. Wydaje się jednak, że gale mogą stać się bardziej sportowe. Wszystko ze względu na zapowiedzi rządu dotyczące zdelegalizowania freak-fightów.
Pierwsze kroki w tym kierunku poczynił już minister sportu. Podczas jednej z październikowych przekazał on, że zrobi wszystko, żeby freak-fighty nie powróciły na warszawski PGE Narodowy!