"Fajnie, że chce wszystkich wyjaśniać". Gwiazda Fame MMA zawalczy z Labrygą? Pojawił się pewien problem

Przy okazji gali Fame MMA Reborn, którą zaplanowano na 9 grudnia, dojdzie do kolejnego starcia z udziałem Michała Pasternaka. Popularny "Wampir" zawalczy z Dominikiem Zadorą.

Jakiś czas temu zaczęły pojawiać się spekulacje na temat ewentualnego pojedynku Pasternaka z Denisem Labrygą. Podczas ostatniej gali Clout MMA 2 drugi z wymienionych zawodników pokonał Kamila Mindę. Nieco wcześniej sposobu na niego nie znaleźli także Dawid Załęcki oraz Konrad Karwat.

Tym razem głos na temat poczynań przedstawiciela Clout MMA zabrał Pasternak. Doświadczony zawodnik nie ukrywa, że zaczepki ze strony potencjalnego rywala mu nie przeszkadzają.

- Fajnie, że Denis chce wszystkich wyjaśniać, bo dzięki temu ja wiem, że robi się wokół tego szum i to będzie podbijać zarówno stawki zawodników z Akademii jak i jego, bo czym większy konflikt, tym więcej federacja chce zapłacić - powiedział w rozmowie z kanałem "FanSportu".

Jeden z najlepszych zawodników Fame MMA przyznał jednak, że konfrontacja z Labrygą byłaby trudna do realizacja. Na przeszkodzie może stanąć różnica w wadze.

- Nie jestem tego typu zawodnikiem i uważam, że jeśli Denis Labryga miałby schodzić do mojej wagi, czyli do 97 kg, to dla niego byłaby to rzecz nierealna - przyznał.

- Po pierwsze on jest w innej federacji, po drugie dzielą nas kategorie wagowe, a po trzecie, to jeśli ta walka zgadzałaby się mi finansowo, to pewnie moglibyśmy rozmawiać, ale na tę chwilę nie - dodał "Wampir".

Michał Pasternak zawalczył do tej pory w dwóch walkach dla Fame MMA. Pokonał w nich Piotra Szeligę oraz Pawła Tyburskiego.