Efektowny nokaut na Fame MMA! Rywał padł jak rażony piorunem [WIDEO]
Na gali Fame MMA 11 doszło do potężnego nokautu. Efektowne zwycięstwo odniósł Piotr "Szeli" Szeliga.
Był to trzeci występ 28-latka w oktagonie. Wcześniej Szeliga wygrał z Krystianem Pudzianowskim i odniósł porażkę przeciwko Piotrowi Piechowiakowi.
Jego dzisiejszym rywalem był Krzysztof "Fericze" Ferenc, trener personalny, który zdobył sławę dzięki występom w telewizyjnych show.
Walkę lepiej rozpoczął Ferenc, który kilkoma ciosami sprawił, że Szeliga cofnął się do obrony. Po dwóch minutach "Szeli" wyprowadził jednak zabójczy kontratak.
Prawą ręką trafił rywala prosto w twarz. Zamroczony Ferenc padł w oktagonie i walka dobiegła końca. Znokautowany "Fericze" opuszczał halę na noszach.
Było to pierwsze starcie wieczoru. W main evencie gali czeka nas starcie Normana Parke'a z Borysem Mańkowskim.