Dramat wielokrotnego mistrza świata. Jego syn popełnił samobójstwo
Legendarny pięściarz przekazał wstrząsające informacje. Poinformował o samobójstwie syna.
Legendarny pięściarz, Roy Jones Jr., pogrążył się w żałobie. Jego najmłodszy syn, DeAndre, popełnił samobójstwo.
W poniedziałkowy wieczór 55-latek wydał oficjalne oświadczenie, w którym poinformował o tragedii. Opublikował je na Twitterze.
Emerytowany sportowiec przekazał, że jego syn targnął się na swoje życie w sobotę. Na samym końcu komunikatu podziękował za okazane wsparcie.
- Niestety, mój syn w sobotę odebrał sobie życie. Jestem wdzięczny Bogu za to, że w piątkowy wieczór mogłem być w domu i spędzić z nim ostatni dzień jego życia. Wiem, że czasy są ciężkie, ale nic nie jest warte odebrania sobie życia. Bóg daje i Bóg powinien zabrać. Proszę, uszanujcie naszą prywatność, podczas gdy moja rodzina i ja będziemy przeżywać tę stratę. Dziękuję za okazaną miłość i wsparcie - napisał 55-latek.
Jones Jr. stoczył ostatni profesjonalny pojedynek 1 kwietnia ubiegłego roku. Wówczas wrócił do ringu po ponad pięcioletniej przerwie i przegrał z Anthonym Pettisem.
Podczas kariery zbudował rekord 66 zwycięstw i 10 porażek. Jest byłym mistrzem świata w kategoriach średniej, super średniej, półciężkiej oraz ciężkiej.