Dlatego Tyson nie zawalczył z Paulem. Sam jest sobie winien

Kilka miesięcy temu ogłoszono powrót Mike’a Tysona do ringu. Legendarny zawodnik został zestawiony ze znanym YouTuberem, Jakiem Paulem.

Hitowe starcie było zaplanowane na galę, która miała miejsce 20 lipca w Amalie Arenie na Florydzie. Ostatecznie pojedynek został odwołany.

58-latek doznał nawrotu choroby wrzodowej. Na skutek dolegliwości lekarz zalecił mu zmniejszenie intensywności treningowej.

W czerwcu ogłoszono nowy termin pojedynku. Walka YouTubera z Tysonem odbędzie się 15 listopada w AT&T Stadium w Arlington.

Niedawno 58-latek udzielił wywiadu dziennikarzowi Daily Mail. Podczas rozmowy przyznał, co przyczyniło się do nawrotu jego choroby.

- Jadłem za dużo niezdrowego jedzenia i przez to zachorowałem - mówił Tyson.

Pięściarz dodał również, że w dalszym ciągu pali e-papierosy. W trakcie wywiadu zdradził, że nie potrafi wygrać z uzależnieniem od nikotyny.