"Diablo" uderzył w Szpilkę. Padły bardzo mocne słowa

"Diablo" uderzył w Szpilkę. Padły bardzo mocne słowa
PressFocus/Rafal Rusek/Lukasz Sobala
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk odpowiedział na niedawną wypowiedź Artura Szpilki. Nie brakowało mocnych słów.
Na Fame MMA 22 Krzysztof "Diablo" Włodarczyk miał zadebiutować we freakfightach. Został zestawiony z Jarosławem "pashąBicepsem" Jarząbkowskim w walce MMA.
Dalsza część tekstu pod wideo
Niedługo przed minionym wydarzeniem miała miejsce konferencja prasowa. Pięściarz nie pojawił się na niej, za co został bezwzględnie ukarany.
Fame MMA postanowiło wyrzucić Włodarczyka z organizacji. W rezultacie Jarząbkowski pozostał bez rywala i nie wystąpił podczas imprezy.
W kuluarach w dalszym ciągu mówi się o potencjalnym starciu Włodarczyka z Arturem Szpilką. Niedawno "Szpila" skomentował doniesienia w rozmowie z TV Reklama
35-latek po zamieszaniu z pięściarzem w Fame MMA stwierdził, że KSW nie jest zainteresowane podpisaniem z nim umowy. W trakcie rozmowy nie szczędził krytyki, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Włodarczyk postanowił odpowiedzieć na wypowiedź Szpilki. 43-latek podczas wywiadu dla TV Reklama w mocnych słowach podsumował zachowanie gwiazdora KSW.
- Nie komentuję ludzi niezrównoważonych psychicznie. Nie obchodzi mnie osoba niegodna uwagi, niegodna jakiejkolwiek rozmowy. Ja mogę rozmawiać o osobie rzetelnej, lojalnej wobec siebie i kibiców - mówił "Diablo".
Warto wspomnieć, że Włodarczyk i Szpilka nie pałają do siebie sympatią już od dłuższego czasu. Ich konflikt ciągnie się od wielu lat.

Przeczytaj również