Dawna gwiazda boksu zmierzy się Pudzianowskim? "Pewnie bym się skusił"

1 lutego w Arenie Będzin odbędzie potrójna gala sportów walki Silesian MMA 20, MMA Attack 5 oraz WIP 10. W jej trakcie wystąpi Mariusz Wach.

Ceniony pięściarz zadebiutuje w formule MMA. Niedawno MMA Attack ogłosiło nazwisko jego przeciwnika.

Wach skrzyżuje rękawice z byłym zawodnikiem UFC, Salimem Touahrim. 45-latek będzie cięższy od swojego rywala o blisko 50 kilogramów.

Przed nadchodzącym pojedynkiem 45-latek udzielił wywiadu na kanale Koloseum. Podczas rozmowy został zapytany o potencjalne starcie z Mariuszem Pudzianowskim. W odpowiedzi przyznał, że byłby w stanie przyjąć ofertę takiej walki.

- Wiesz, to nie jest moja dyscyplina. Odnajduję się w tym, ale chyba braknie czasu na taki pojedynek. Nie chciałbym oglądać samego siebie turlającego się po ziemi w wieku 60 lat. Nie aspiruję do bicia się o jakieś tam tytuły w MMA, jednak dla samego nazwiska pewnie bym się skusił. Oczywiście jeśli w ogóle by się pojawiła taka propozycja. Ale jeśli by się pojawiła, to myślę, że z szefami KSW szybko byśmy dopięli szczegóły - dodał Wach.

Na słowa pięściarza zareagował sam zainteresowany. Pudzianowski opublikował wpis na Facebooku, w którym zadeklarował, że byłby w stanie zawalczyć z 45-latkiem w formule MMA.

- Ale na zasadach MMA, imienniku! Lubię to! - napisał Pudzianowski.

Pudzianowski miał stoczyć poprzedni pojedynek na listopadowej gali XTB KSW 100. Ostatecznie z powodu przetrenowania organizmu wycofał się z wydarzenia.