Dantejskie sceny podczas Fame MMA. Zawodnik słaniał się na nogach, wygrał i... zemdlał

Do niecodziennych scen doszło na gali Fame MMA 10. Zwycięzca jednego z pojedynków zemdlał i opuścił oktagon na noszach.
Wszystko to miało miejsce podczas starcia Arkadiusza "Aroya" Tańculi z Mateuszem "Muranem" Murańskim. Walka początkowo toczyła się w niezwykle szybkim tempie.
Obaj weszli do oktagonu z otwartą przyłbicą, wyprowadzali mnóstwo ciosów, nie zważając na obronę. Jeszcze w pierwszej rundzie Tańcula rozbił nos Murańskiego. Druga runda również należała do "Aroya".
Dynamiczny początek drastycznie wpłynął na końcowy przebieg tej rywalizacji. W trzeciej rundzie Tańcula ledwo stał na nogach. Jego rywal przeważał, ale nie zdołał doprowadzić do nokautu.
Ostatecznie sędziowie jednogłośnie przyznali Tańculi zwycięstwo. Ten jednak nie miał siły świętować, ponieważ zemdlał. Musieli interweniować lekarze.
