"Friz" zadebiutuje we freakfightach? Twórca spotkał się z włodarzami Fame MMA
W kuluarach coraz częściej mówi się o debiucie czołowego polskiego YouTubera we freakfightach. Jak się okazuje, twórca miał spotkać się z włodarzami Fame MMA we Wrocławiu.
Fame Friday Arena #1 odbyło się 21 lipca we wrocławskiej Hali Stulecia. Przed wydarzeniem miało dojść do spotkania czołowego YouTubera z włodarzami Fame MMA w pobliskim hotelu Hilton.
Karol "Friz" Wiśniewski miał rozmawiać z zarządcami organizacji na tematy biznesowe. Nie wiadomo, czy poruszono kwestię debiutu YouTubera w oktagonie Fame MMA.
"Friz" jest posiadaczem czwartego co do wielkości kanału YouTube w Polsce. Jego konto subskrybuje około 4,92 mln osób.
Youtuber nie wykluczał w przeszłości możliwości wystąpienia we freakfightach. Podał wówczas ewentualną kwotę, za którą wszedłby do oktagonu.
"Friz" wycenił swój debiutancki pojedynek we freakfightach na półtora miliona akcji spółki Ekipa, aktualny kurs pojedynczego wkładu jest równy 3,72. Po pomnożeniu wspomnianych wartości potencjalna gaża Wiśniewskiego wyniosłaby 5,58 mln złotych.
O spotkaniu Wiśniewskiego z zarządcami Fame MMA opowiedział Sergiusz "Nitro" Górski. Podczas transmisji na żywo na platformie Kick przytoczył wspomnianą sytuację.
- Ponoć rozmawiał z włodarzami. Nie wiem, ile jest w tym prawdy. Jakby go ściągnęli na Fame MMA 20 byłoby ciekawie. Czy ja to potwierdzam? No nie byłem przy ich rozmowie. Jak się dzisiaj dowiedziałem o tym, to się trochę podjarałem, bo ja bym chciał „Friza” zobaczyć w Fame MMA - mówił "Nitro" podczas transmisji na żywo.
Nie podano jeszcze oficjalnej daty oraz miejsca gali Fame MMA 20. Według informacji podanych przez Górskiego, wydarzenie ma odbyć się w Arenie Gliwice.