Conor McGregor zabrał głos po porażce. "Dziś jest mi ciężko, ale wyliżę się"

Conor McGregor zabrał głos po porażce. "Dziś jest mi ciężko, ale wyliżę się"
screen z youtube
Conor McGregor skomentował swój stan zdrowia po ostatniej porażce. Irlandczyk zaznaczył, że prędko nie wróci do oktagonu.
Na gali UFC 257 Conor zmierzył się z Dustinem Poirierem. Był to rewanż za pojedynek z 2014 r., gdy McGregor wygrał przez KO.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tym razem jednak to irlandzki wojownik musiał uznać wyższość rywala. W drugiej rundzie Poirier znokautował byłego mistrza.
- Dziś jest mi ciężko, ale wyliżę się. Muszę trochę odpocząć, zanim wrócę na kolejną walkę - mówił 32-letni zawodnik.
McGregor ma poważne problemy z nogą, która była celem wielu uderzeń Poiriera. W trakcie ostatniej walki Amerykanin wyprowadził niezliczoną ilość tzw. low-kicków.
- Moja noga jest całkowicie martwa - nie ukrywał McGregor na konferencji prasowej po przegranym starciu.
Bilans McGregora w UFC wynosi 22-5-0. Dla Poiriera było to zwycięstwo nr 27.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos26 Jan 2021 · 21:44
Źródło: ESPN/Sport.pl

Przeczytaj również