Co za słowa o Marconiu. "Dałby radę z niejednym zawodowcem"

Natan Marcoń stoczył poprzedni pojedynek 7 grudnia na Fame MMA 23. Wówczas połączył siły z Adrianem Ciosem i pokonał byłego zawodnika KSW, Gracjana Szadzińskiego, w pierwszej rundzie.

Miniony pojedynek był kolejnym zwycięstwem kontrowersyjnego duetu. Freakfighterzy triumfowali także podczas Fame: The Freak, kiedy wygrali z Denisem Załęckim przez dyskwalifikację.

Niedawno Marcoń gościł w podcaście Tomasza "Szalonego Reportera" Matysiaka. 22-latkowi towarzyszył były zawodnik KSW, Mateusz Legierski.

28-latek z uznaniem wypowiedział się o umiejętnościach freakfightera. Uznał, że ten byłby w stanie pokonać profesjonalnego fightera.

- Przykłada się do treningów i naprawdę powiedziałbym, że w boksie dałby radę z niejednym zawodowcem, tak - powiedział Legierski.

Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy Marcoń powróci do oktagonu. Nazwisko jego kolejnego rywala również stoi pod znakiem zapytania.