Ciężkie lanie Adama Kownackiego. Śędzia przerwał walkę po 42 sekundach! [WIDEO]
Pierwszy występ w Polsce zakończył się katastrofą dla Adama Kownackiego. Walkę z Kacprem Meyną przegrał w 42 sekundy.
Kownacki jeszcze kilka lat temu uchodził za pięściarza, którzy może dostać szansę walki o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej. Jego kariera jednak się załamała. Ostatnie zwycięstwo wywalczył w 2019 roku.
34-latek do walki z Meyną, której stawką był pas mistrza Polski w wadze ciężkiej, przystępował po czterech porażkach z rzędu. Ostatni raz w ringu pojawił się w czerwcu ubiegłego roku.
Kownacki, który debiutował w walce na polskiej ziemi, nie miał nic do powiedzenia. Meyna rzucił się na niego od początku walki i zasypał gradem ciosów. Doświadczony pięściarz nie był w stanie się bronić. Sędzia zakończył pojedynek już po 42 sekundach.
Kownacki był zaskoczony taką decyzją. Nie zmienia to faktu, że poniósł piątą porażkę w zawodowym ringu. Meyna legitymuje się bilansem 12-1.