Były zawodnik Fame MMA zdradził, ile zarobił za pierwszą walkę. Kwota jest dużym zaskoczeniem

Kilka dni temu jeden z bohaterów Prime MMA 6, Dawid "Ambro" Ambroziak, gościł w podcaście "Szalonego Reportera". Podczas programu wypowiedział się m.in. o swojej nadchodzącej walce.

Warto przypomnieć, że "Ambro" na Prime MMA 6 weźmie udział w walce dwóch na dwóch. Freakfighter razem z Dominikiem Skowyrą zmierzy się z Grzegorzem "Hellboyem" Głuszczem i Alexandrem "The Bestią" Grossem. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Gala z udziałem Ambroziaka odbędzie się w sobotę w Arenie Toruń. W walce wieczoru Kasjusz "Don Kasjo" Życiński zawalczy z Pawłem "Księżniczką" Tyburskim.

Podczas podcastu poprzedzającego sobotnie wydarzenie, "Ambro" wrócił pamięcią do swoich poprzednich pojedynków. W trakcie rozmowy zdradził, ile zarobił za swoją pierwszą walkę.

Ambroziak debiutował w starciu z Dawidem Ozdobą na gali Fame MMA 1. Tuż po wspomnianej walce, organizacja zaproponowała mu atrakcyjniejszą ofertę finansową.

- Wiesz ile za pierwsza walkę dostałem? Pięć tysięcy złotych. Później powiedział ["Don Kasjo" - przyp. red.] o czwartej gali, że już do mnie wyjdzie. Tylko niestety duże rękawice i kickboxing. Proponują [Fame MMA - przyp. red.] pieniądze. Powiedziałem im "jakie?". 50 tysięcy złotych - mówił Ambroziak.

W trakcie podcastu "Szalony Reporter" zapytał "Ambro" o obecne zarobki w Prime MMA. Freakfighter przyznał, że organizacja nie przepłaca.

- Tutaj nie ma szaleństwa, tutaj do dzisiaj nie ma szaleństwa, nie przepłacają – odpowiedział "Ambro".