Były mistrz UFC na kolanach! Nokaut na oczach Ronaldo [WIDEO]

Pod koniec listopada 2022 roku Israel Adesanya przegrał z Alexem Pereirą i stracił pas mistrzowski federacji UFC w kategorii ciężkiej. Pięć miesięcy później 35-latek zrewanżował się Brazylijczykowi.

Triumf nad Pereirą, który miał miejsce podczas gali UFC 287 w Miami, był jednocześnie ostatnim w jego karierze. W kolejnych starciach musiał on uznać wyższość Seana Stricklanda i Dricusa du Plessisa.

Szansa na przełamanie złej serii przyszła w sobotę. Podczas starcia w Rijadzie rywalem Adesanyi był Nassourdine Imawow. Przed walką tą Francuz miał w swoim dorobku 15 zwycięstw i cztery porażki.

Od samego początku pojedynek ten przebiegał pod dyktando Imawowa. Po rozpoczęciu drugiej rundy 29-latek trafił Nigeryjczyka prawym sierpowym, co doprowadziło do jego upadku. Francuz doskoczył do rywala i serią ciosów w parterze przypieczętował swój triumf nad Adesanyą.

Spektakularne zwycięstwo Imawowa z trybun obserwował Cristiano Ronaldo. Gwiazdor Al-Nassr jest stałym bywalcem wydarzeń w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej oglądał m.in. triumf Ołeksandra Usyka.

W trakcie sobotniej gali UFC Fight Night swoją pierwszą porażkę w karierze zanotował Szarabutdin Magomiedow. Na jego drodze stanął Michael Page. Z triumfu cieszył się ponadto Vinicius Oliveira.