Były mistrz UFC dostąpił zaszczytu. Potraktowano go niczym bohatera narodowego

Ilia Topuria stoczył poprzedni pojedynek 26 października ubiegłego roku. Na UFC 308 znokautował w trzeciej rundzie Maxa Hollowaya i obronił mistrzostwo dywizji piórkowej.

Jakiś czas temu 28-latek poinformował o zwakowaniu tytułu. Gruziński fighter zapowiedział przenosiny do wyższej kategorii wagowej.

Niedawno o Topurii po raz kolejny zrobiło się głośno. Reprezentant Climent Club postanowił pożegnać się ze swoim pseudonimem "El Matador".

28-latek przekazał, że jego nowym przydomkiem będzie "La Leyenda", co w dosłownym tłumaczeniu oznacza legendę. Jak się okazało, nie był to jedyny ważny moment w jego karierze.

Dziennikarz Eurosportu, Alvaro Colmenero, przekazał, że w hiszpańskim mieście Toledo jedna z ulic została nazwana na cześć Topurii. Na znaku znalazło się imię i nazwisko byłego mistrza.

Hiszpania jest drugim domem Topurii. Gruzin przeprowadził się do niej, gdy miał 15 lat. Od tamtej pory trenuje w klubie Climent Club, który mieści się w Alicante.