Były mistrz świata w boksie wejdzie do oktagonu? Szykuje się kolejny hit z udziałem Ngannou
Francis Ngannou został doceniony po porażce z Tysonem Furym. Kameruńczyk zdradził, że prawdopodobnie zmierzy się z byłym mistrzem świata w boksie.
W ubiegły weekend Francis Ngannou zadebiutował w zawodowym boksie. Kameruńczyk wszedł do ringu z mistrzem wagi ciężkiej, Tysonem Furym.
Ku zdziwieniu wielu ekspertów, Ngannou bardzo dobrze zaprezentował się na tle "Gypsy Kinga". Podczas trzeciej rundy Brytyjczyk padł na deski po jednym z ciosów byłego championa UFC.
Ostatecznie Fury przetrwał kryzys, a walka dotrwała do decyzji sędziów. Arbitrzy wskazali "Gypsy Kinga" jako niejednogłośnego zwycięzcę starcia.
Pomimo porażki, Ngannou został doceniony w środowisku bokserskim. Jak się okazuje po przegranej z Furym, Kameruńczyk może zawalczyć z Deontayem Wilderem.
Były mistrz UFC miałby zmierzyć się z Amerykaninem w formule MMA. Kameruńczyk przekazał, że obecnie trwają negocjacje w tej sprawie.
Ngannou poinformował o potencjalnym starciu w jednym z odcinków podcastu "MMA Hour". Wyjawił, że Wilder od kilku miesięcy trenuje mieszane sztuki walki.
- Myślę, że to dobry pomysł. Właściwie o tym rozmawialiśmy. To coś, co potencjalnie może się wydarzyć. Deontay Wilder od kilku miesięcy trenuje MMA, ponieważ bierze pod uwagę tę opcję. To ma sens, ponieważ on naprawdę poważnie podchodzi do MMA. Myślę, że Deontay jest zainteresowany wejściem do oktagonu. Ale to będzie dla niego trudne - mówił Ngannou.
Wilder ma na swoim koncie 46 pojedynków w zawodowym boksie i jest byłym mistrzem świata organizacji WBC w wadze ciężkiej. W poprzednim starciu pokonał Roberta Heleniusa przez nokaut w pierwszej rundzie.