Były mistrz świata obnażył słabości Szpilki. Był brutalnie szczery
Były dwukrotny mistrz świata organizacji WBO w wadze junior ciężkiej wypowiedział się o Arturze Szpilce. Emerytowany pięściarz wskazał słabości 35-latka.
Artur Szpilka pozostaje nieaktywny od 11 maja bieżącego roku. Wówczas na gali KSW 94 w brutalny sposób przegrał z Arkadiuszem Wrzoskiem.
Pojedynek trwał zaledwie 14 sekund. Tuż po pierwszym gongu "Szpila" ruszył na rywala i chciał urwać mu głowę, co natychmiastowo się na nim zemściło.
Niedawno o stylu walki i zachowaniu 35-latka w oktagonie wypowiedział się były dwukrotny mistrz świata organizacji WBO w wadze junior ciężkiej. Mowa o Krzysztofie Głowackim.
Emerytowany pięściarz w rozmowie z Michałem Tuszyńskim z kanału FANSPORTU TV obnażył słabości Szpilki. Podczas rozmowy był brutalnie szczery.
- Ciężko… Artur się nie zmienia. Mówi: "wszystko okej, poukładane, a jak jest walka, to wjeżdżam i go rozwalam". U niego to się raczej nic nie zmieni. Widowisko jest, zawsze gdzieś coś pogada, tu się przepchnie, kibicom się to podoba i go kochają - mówił Głowacki.
Głowacki obrał podobną ścieżkę do Szpilki. Po zakończeniu kariery w boksie podpisał kontrakt z organizacją KSW, w której zaliczył udany debiut.