To najlepszy freak fighter w Polsce? Nigdy nie przegrał. "Piekielnie mocny"
Dysponuje piekielnie mocnymi kopnięciami, a jego stójka to majstersztyk. Mimo to kibice rzadko oglądają jego walki. Były mistrz Fame MMA może pochwalić się ogromnymi umiejętnościami.
Jakub "Kubańczyk" Flas legitymuje się nieskazitelnym rekordem czterech zwycięstw we freakfightach. Podczas swojej przygody w Fame MMA nie zaznał smaku porażki.
W przeszłości wspomniany freakfighter był posiadaczem pasa organizacji w kategorii średniej. Zdobył tytuł pokonując Marcina Malczyńskiego w pierwszej rundzie na gali Fame MMA 9.
Kluczem do zwycięstwa "Kubańczyka" były piekielnie mocne low kicki. Freakfighter zdewastował nogi rywala, co przesądziło o zakończeniu starcia.
Wiele osób ze środowiska sportów walki było pod wrażeniem dyspozycji Flasa. Tuż po walce występ 29-latka skomentował jego trener, Przemysław Szyszka, który zasypał go komplementami.
- On wszystko miał zwizualizowane, on wiedział, jak będzie to wszystko wyglądało. Kuba fajnie czyta walkę. U nas w klubie nauczył się tego doskonale. (…) Chcę, żeby jeszcze bardziej się rozwijał - mówił Szyszka w wywiadzie dla MMA - bądź na bieżąco.
Kilka miesięcy później "Kubańczyk" z powodu problemów zdrowotnych zwakował pas mistrzowski. Wrócił do oktagonu po ponad dwuletniej przerwie na Fame Friday Arena 1 w trakcie starcia z Alberto Simao.
Walka zakończyła się niejednogłosną decyzją, a nieskazitelny rekord Flasa wisiał na włosku. Ostatecznie sędziowie orzekli jego zwycięstwo.
Od tamtej pory 29-latek pozostaje nieaktywny, a jego kolejne starcie stoi pod znakiem zapytania. Przed pojedynkami z Malczyńskim i Simao pokonał Michała "Boxdela" Barona oraz Mateusza "L-Pro" Łapota.
Mimo nieregularnej aktywności w oktagonie Fame MMA, Flas dysponuje wysokimi umiejętnościami. Charakteryzuje go eksplozywna stójka i piekielnie mocne low kicki, które pozwoliły zdobyć mu pas mistrzowski.
Artykuł powstał w ramach cyklu o najlepszych freakfighterach w Polsce.