Były gracz Ekstraklasy wyznał, z kim chce zawalczyć na Clout MMA. "Budzi wiele kontrowersji"

Już 29 grudnia odbędzie się gala Clout MMA 3. Areną konfrontacji będzie klatka w warszawskim studiu Polsatu. Do oktagonu wyjdzie wiele znanych postaci.

W walce wieczoru zmierzą się byli reprezentanci Polski w piłce nożnej, a mianowicie Tomasz Hajto oraz Jakub Wawrzyniak. Nie będzie to jednak ostatni piłkarski akcent. Swój drugi pojedynek w organizacji Clout MMA stoczy Błażej Augustyn. 35-latek zawalczy ze Zbigniewem Bartmanem.

Debiut byłego piłkarza m.in. Lechii Gdańsk czy Jagiellonii Białystok miał miejsce na początku sierpnia tego roku. Decyzją sędziów Augustyn pokonał wówczas Dominika Pudzianowskiego.

Wiele wskazuje na to, że piątkowa konfrontacja z Bartmanem nie będzie dla obrońcy ostatnim występem w świecie freak-fightów. Podczas rozmowy z kanałem "Futbolownia" piłkarz wyznał, że w przyszłości chciałby się on zmierzyć z Pawłem Bombą. Walka ta może być trudna do realizacji.

- Jest "Bomba", który dużo szczeka. Jest fajnie wyszczekanym gościem, coś potrafi, umie się bić. Z miłą chęcią kiedyś bym się z nim zmierzył. Chociaż pewnie to będzie ciężkie, bo go tam wymiar sprawiedliwości ściga - powiedział Augustyn.

- Nie wiem, czy dopasowałbym się do jego trash talku, ale na pewno dopasowałbym się do niego w ringu. Budzi wiele kontrowersji, to byłoby niezłe. Mamy wspólnych znajomych z Gdańska, którzy też go lekko nie trawią i chcieliby żebym to ja, jako były piłkarz utarł mu nosa - dodał.

Paweł "Scarface" Bomba ma na swoim koncie trzy walki we freak-fightach. W przeszłości przegrywał on z Mateuszem "Tarzanem" Leśniakiem i Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem. Jedyne zwycięstwo odniósł on pod koniec 2022 roku, kiedy to pokonał Mateusza Murańskiego.