"Boxdel" zabrał głos po usunięciu "Diablo". "To byłby idiotyzm z naszej strony" [WIDEO]
Michał "Boxdel" Baron skomentował wyrzucenie Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka z Fame MMA. Padła stanowcza deklaracja.
W sobotę odbędzie się Fame MMA 22. Impreza zostanie zorganizowana na największym obiekcie sportowym w Polsce, PGE Narodowym.
W trakcie gali Krzysztof "Diablo" Włodarczyk miał zadebiutować we freakfightach. Pięściarz był zestawiony z Jarosławem "pashąBicepsem" Jarząbkowskim w walce MMA.
Niedawno odbyła się konferencja prasowa przed wydarzeniem. 42-latek był nieobecny podczas formatu, przez co poniósł srogie konsekwencje.
Fame MMA postanowiło usunąć Włodarczyka z federacji. W rezultacie Jarząbkowski pozostał bez rywala i nie wystąpi na nadchodzącej gali.
O wyrzuceniu "Diablo" z organizacji wypowiedział się jeden z włodarzy, Michal "Boxdel" Baron. Influencer zabrał głos podczas rozmowy na kanale KOLOSEUM.
- Jeżeli chodzi o taki backstage i szczegóły kontraktowe itd. to po prostu Diablo nie otrzyma wynagrodzenia za udział w tej gali. Spodziewam się, że nie będzie go po prostu w ogóle już więcej na Fame MMA. No bo też dawanie trzeciej szansy. To byłby chyba idiotyzm z naszej strony - mówił Baron.