Borys Mańkowski przegrał walkę o pas! Marian Ziółkowski obronił tytuł mistrza KSW

Przed dzisiejszą walką Mańkowski mógł się pochwalić passą trzech zwycięstw na galach KSW. Ostatni raz przegrał w 2019 roku z Normanem Parke.

Dla Ziółkowskiego była to druga obrona pasa w wadze lekkiej. Najpierw "Golden Boy" został mistrzem w starciu z Romanem Szymańskim, później nie dał sobie zabrać tytułu w walce z Maciejem Kazieczką.

Dzisiejszą walkę dobrze rozpoczął obrońca tytułu. W pierwszych sekundach Ziółkowski trafił lewą ręką w twarz Mańkowskiego. Następnie to Borys przejął inicjatywę. Swoimi ciosami zepchnął Ziółkowskiego do defensywy.

Na początku drugiej rundy Mańkowski obalił swojego rywala. 32-latek zaczął bombardować mistrza. Ziółkowski zdołał jednak przetrwać do końca rundy.

Trzecia odsłona tego starcia była niezwykle wyrównana. Tym razem Ziółkowski dobrze zdołał obronić się przed próbą obalenia. Obaj wyprowadzili podobną liczbę ciosów.

W czwartej rundzie "Diabeł Tasmański" znów szukał okazji na sprowadzenie Ziółkowskiego do parteru. Ten jednak umiejętnie się bronił, chociaż musiał przyjąć też kilka uderzeń.

Ostatnia runda również nie skończyła się nokautem, ani poddaniem. Decyzją sędziów wygrał Ziółkowski.