Borek i Kawulski podsumowali walkę Tysona. "Starszy człowiek już nie może"
58-letni Mike Tyson zmierzył się z 27-letnim Jakiem Paulem. To nie mogło skończyć się dobrze i nie skończyło. Szczerą recenzję głośnemu starciu wystawił Mateusz Borek.
W nocy z piątku na sobotę Mike Tyson wrócił na ring. Legendarny bokser stanął do rywalizacji z Jakiem Paulem, którą przegrał. Sędziowie jednogłośnie orzekli o zwycięstwie 27-latka (więcej TUTAJ).
Samo starcie było naprawdę nudne. Tyson miał siłę na dwie rundy, kolejne sześć prowadzono w iście spacerowym tempie. Takiego zdania był między innymi Mateusz Borek.
- Nie było na co patrzeć. Starszy człowiek już nie może, wyszedł zarobić pieniądze. Tamten od trzeciej rundy go nie chciał już bić - stwierdził.
- Dwie pierwsze rundy nie wyglądały, ale wyglądały lepiej niż te, które w ogóle nie wyglądały. Może się wezmą do jakiegoś projektu marketingowego. Natomiast sprzedało się - dorzucił.
Kawulski, który walki nie oglądał, skupił się bardziej na tym, jaką pozycję Jake Paul ma obecnie w świecie boksu. Jego komentarz był mocno ironiczny.
- Czyli wychodzi na to, że Jake Paul jest najlepszy na świecie teraz. Ale co to mówi o boksie... Zastanówmy się - podsumował współzałożyciel KSW w rozmowie z Kanałem Sportowym.
Do tej pory Paul stoczył 12 walk zawodowych. Wygrał 11 z nich, a wśród pokonanych znaleźli się Mike Perry czy Anderson Silva. Jedynym pięściarzem, który zatrzymał 27-latka, był Tommy Fury.