Boks. Mariusz Wach wygrał na pierwszej gali po pandemii koronawirusa. "Nie czułem prawej ręki"

Mariusz Wach wygrał na punkty z Kevinem Johnsonem w pierwszej po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa gali bokserskiej w Europie. Wydarzenie odbyło się w Pałacu Konary.
Walka Wacha z Johnsonem toczyła się w dość wolnym tempie. Żaden z zawodników nie rzucał się do ataku. Choć Polak bił rzadko i korzystał głównie z lewej ręki, to i tak kontrolował przebieg wydarzeń. Jego rywal nie miał pomysłu na przejęcie inicjatywy.
Po dziesięciu rundach zadecydował werdykt sędziów. Punktowali 97-93, 98-92, 99-91 na korzyść Wacha, który zdobył w ten sposób pas międzynarodowego mistrza Polski w wadze ciężkiej.
- Od siódmej rundy nie czułem mojej prawej ręki. Mam nadzieję, że gala podobała się wszystkim kibicom - komentował Polak.
W Pałacu Konary odbyło się jeszcze osiem innych walk. Wygrywali je Jakub Laskowski, Artur Proksa, Hubert Benkowsi, Sebastian Rembecki, Maksym Wysłouch, Alexas Kubicki, Siergiej Huk i Ewa Piątkowska.