Boks. Maciej Sulęcki: Demetrius Andrade był zbyt szybki i bardzo trudny do trafienia
Maciej Sulęcki przegrał jednogłośnie z Demetriusem Andrade na punkty w walce o pas mistrza świata WBO wagi średniej. Polak po walce przyznał, że rywal był zdecydowanie lepszy.
Amerykanin posłał polaka na deski już w pierwszej rundzie, a w kolejnych kontrolował pojedynek, skutecznie punktując naszego pięściarza.
- Ten nokdaun nie podciął mi skrzydeł. Nie miałem jednak pomysłu na jego styl walki - stwierdził w rozmowie z TVP Sport.
- Był lepszy i to trzeba przyznać. Zabrakło mi centymetrów. To jest doskonały pięściarz z niesamowicie lotną nogą. Zaskoczył mnie. Nie byłem gotowy na takiego zawodnika - dodał Sulęcki.
- Przygotowywaliśmy się na różne warianty, ale zaskoczył nas niesamowitą pracą nóg. Był zbyt szybki i bardzo trudny do trafienia - ocenił.