Bardzo mocne zarzuty w stronę freakfighterów. Były mistrz KSW jedzie po bandzie [WIDEO]
Marian Ziółkowski uderzył we freakfighterów. Były mistrz KSW skierował pod ich adresem poważne oskarżenia.
Kilka dni temu organizacja KSW ogłosiła powrót Mariana Ziółkowskiego do oktagonu. Były mistrz wagi lekkiej zawalczy po blisko dwuletniej przerwie od startów.
33-latek wystąpi podczas gali KSW 93, która odbędzie się 6 kwietnia w Paryżu. Rywalem Ziółkowskiego będzie lokalny bohater, Wilson Varela.
Polski fighter kilka tygodni przed nadchodzącym starciem gościł w programie Klatka po klatce. W trakcie formatu scharakteryzował najbliższego przeciwnika.
Podczas odcinka Ziółkowski po raz kolejny wypowiedział się freakfightach. Były mistrz KSW nie gryzł się w język i zajął mocne stanowisko.
Reprezentant Skra Sport zarzucił freakfighterom przyjmowanie narkotyków przed walkami. Jego zdaniem osoby walczące we wspomnianych federacjach zażywają nielegalne substancje, aby znieść presję występu.
- Nie każdy jest w stanie to wytrzymać psychicznie. A nagle freakfighterzy pokazują, że to jest takie łatwe. Ja jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, a przynajmniej 50 na 50, że większość z nich wychodzi naćpana do walki, żeby znieść psychicznie trud wejścia do klatki - mówił Ziółkowski.
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku 33-latek otrzymał ofertę zawalczenia we freakfightach. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.