"Aż po pie***lony grób". Conor McGregor zabrał głos ws. zakończenia kariery
Conor McGregor wypowiedział się o przejściu na sportową emeryturę. Irlandczyk zajął jasne stanowisko.
Conor McGregor pozostaje nieaktywny od 10 lipca 2021 roku. Wówczas na UFC 264 doznał potwornej kontuzji nogi i przegrał z Dustinem Poirierem.
Powrót Irlandczyka do oktagonu UFC pozostaje wielką niewiadomą. W przestrzeni medialnej regularnie pojawiają się informacje o kolejnym występie 35-latka.
Niedawno McGregor udzielił wywiadu TNT Sports. Podczas rozmowy poruszył temat swojej przyszłości w sportach walki oraz kwestię zakończenia kariery.
Irlandczyk przywołał postać Mike’a Tysona, który pomimo 57 lat na karku, stoczy kolejny pojedynek. Legendarny pięściarz zawalczy 20 lipca z Jakiem Paulem.
- Mike Tyson bije się teraz z Jakiem Paulem, walczył z Royem Jonesem Jr. Macie tutaj przykład - starszy gość, który jest aktywny. Roy Jones Jr. to również starszy zawodnik, był przecież na sportowej emeryturze. Czemu walczyli? Zmienili poziom rywalizacji. Nie bez powodu w jiu-jitsu są turnieje dla weteranów, starszych osób. Nigdy nie przejdę na emeryturę, prędzej umrę - zaczął McGregor,
- W pudle i gdy będą mnie zakopywać - wtedy skończę karierę. Utknęła mi w głowie wypowiedź Mike’a Tysona przed jego walką z Royem Jonesem Jr. Zapytali go, co powiedziałby jego mentor i trener, Cus D’Amato na temat jego powrotu po tylu latach. Tyson odpowiedział, że ten zapytałby go dlaczego zajęło mu to tak długo. To naprawdę do mnie trafiło - kontynuował fighter.
Irlandczyk potwierdził, że kluczową kwestią w kolejnych startach będzie dobór rywali. 35-latek po uwzględnieniu odpowiedniej selekcji przeciwników zamierza walczyć "aż po pie***lony grób".
- Jestem świadomy swojego organizmu i sytuacji - wymagany jest odpoczynek, odpowiednie planowanie. Nie będę 40-latkiem, który będzie walczył z 19-latkami. Mogą mnie wyzywać na walki, ale mam wielu potencjalnych rywali. Mam wiele opcji, rywali, z którymi mam wspólną historię, trylogie, drugie walki, świeże zestawienia. Sporo przeciwników, którzy są w podobnym wieku. Jeśli rywale będą w podobnym wieku i będzie to interesować widownie, a ja ich interesuję, to kto mi zabroni walczyć? Będę to robił do śmierci, aż po pie***lony grób! - dodał McGregor.
W trakcie przerwy od startów Irlandczyk wystąpił w filmie "Road House". 35-latek odegrał jedną z kluczowych roli w amerykańskiej produkcji.