Anthony Joshua wrócił do wielkiej formy! Rywal musiał się poddać [WIDEO]

Joshua miał przewagę od początku walki. Już w pierwszej rundzie Wallin odczuł kilka jego ciosów. Już po drugim starciu Szwed krwawił z nosa.

Brytyjczyk nie zwalniał tempa, często stosował kombinacje ciosów, nie dawał odsapnąć rywalowi. Wallin z rundy na rundę miał coraz większe problemy. W piątej odsłonie po ciosie rywala zachwiał się i wsparł na linach.

Szwed odczuwał też problemy z kontuzjowanym nosem, które w końcu uniemożliwiły mu dalszą walkę. Jego narożnik poddał go przed szóstą rundą. Dla Joshuy była to 27 wygrana walka w karierze.

- Jestem utalentowanym wojownikiem, który ma wyjątkowy dar. To był mój dzień. Wilder? Mógłbym rozerwać go na strzępy. Wolę jednak walczyć z kimś lepszym - cieszył się komentował Brytyjczyk.

Sposób walki Joshuy wywołał spory entuzjazm w brytyjskich mediach. "Daily Mail" orzekł, że pięściarz wrócił do swojej najlepszej formy. Pochwały pod jego adresem płynęły też w mediach społecznościowych.

- Otto Wallin poddał się po 5 rundzie! Anthony Joshua zalicza świetny występ i jako pierwszy stopuje Szweda. Wallin obawiał się nieuniknionego - nokautu. „AJ” największym zwycięzca szalonej gali w Rijadzie. Przy okazji wraca do elity wagi ciężkiej w stylu, który trzeba docenić! - podsumował Piotr Jagiełło.