"Anonim" z Twittera podbija świat freak fightów. Chwali go sam Mamed Chalidow
Popularność na Twitterze zaprowadziła go do debiutu w Fame MMA. Do tej pory jeszcze nie zaznał jeszcze smaku porażki.
Grzegorz "Greg" Gancewski zdobył popularność na ówczesnym Twitterze (dziś X) komentując z humorem m.in. wydarzenia ze świata freak fightów czy piłki nożnej, a jego cechą rozpoznawczą stało się zdjęcie profilowe przedstawiające... Jacka Góralskiego. Dziś jeden z najbardziej rozpoznawalnych twitterowiczów daje natomiast popisy w oktagonie Fame MMA.
Gancewski stoczył pierwszy pojedynek w karierze 9 grudnia ubiegłego roku. Wówczas wystąpił na gali Fame: Reborn. Pierwotnie zestawiono go z Adrianem "Polakiem" Polańskim. Ostatecznie walka została odwołana, a gwiazdor z Twittera zmierzył się z innym rywalem.
Freakfighter skrzyżował rękawice z Jakubem "Maślaną" Maślanką. Gancewski rozprawił się z cięższym rywalem i poddał go w drugiej rundzie.
W następnej walce "Greg" po raz kolejny zmierzył się z przeciwnikiem, który ważył więcej od niego. Skonfrontował się bowiem w oktagonie z doświadczonym Piotrem Szeligą.
Spisywany na straty Gancewski zaskoczył wielu ekspertów. Zaprezentował fenomenalną dyspozycję i poddał rywala w drugiej rundzie.
O umiejętnościach freakfightera wypowiedział się legendarny Mamed Chalidow. Zawodnik KSW w rozmowie z TVP Sport pochwalił "Grega".
- Ładnie. Tam są tacy chłopacy, którzy pokazują charakter, technikę, chcą się bić. Niestety kilku pajaców tam jest. Oszukują, gadają dużo na konferencjach, ubliżają, a potem wychodzą do walki i nie walczą, ale tutaj jest bardzo dobrze - mówił Chalidow o Gancewskim.
Gwiazdor z Twittera powróci do oktagonu 31 sierpnia podczas Fame MMA 22. Weźmie udział w turnieju w klatce rzymskiej. W ćwierćfinale zmagań skrzyżuje rękawice z Tomaszem Oświecińskim.
Koronną płaszczyzną Gancewskiego jest brazylijskie jiu-jitsu. W każdym z dotychczasowych pojedynków przenosił walkę do parteru, gdzie poddawał swoich rywali.
Artykuł powstał w ramach cyklu o najlepszych freakfighterach w Polsce. Więcej TUTAJ.