Ale mu przydzwonił. Aż wyleciała szczęka [WIDEO]

Ale mu przydzwonił. Aż wyleciała szczęka [WIDEO]
X screen
Kirgiski zawodnik MMA, Altynbek Mamashov, popisał się fantastyczną serią ciosów, która nie pozostawiła złudzeń rywalowi. W pewnej chwili jego oponent, Elias Silverio, aż zgubił szczękę.
Na początku października 2021 roku w Groznym organizowana była gala ACA 130. W jednym z pierwszych starć tamtego wieczoru do oktagonu weszli Altynbek Mamashov i Elias Silverio.
Dalsza część tekstu pod wideo
Za faworyta do zwycięstwa uznawano Mamashova. Pochodzący z Kirgistanu zawodnik miał na swoim koncie aż 16 triumfów i tylko dwie porażki. Klasę potwierdził również w starciu z Silverio.
Od samego początku stroną dominującą był Mamashov. 31-latek regularnie zamykał rywala przy siatce, lecz przez znaczną część pojedynku nie był w stanie go skończyć. Silverio dobrze się bronił.
Do nagłego zwrotu zdarzeń doszło w połowie drugiej rundy. Kirgiz odważnie ruszył na oponenta i znów zamknął go w narożniku klatki. Tym razem Silverio nie był w stanie uciec z pułapki. Na głowę Brazylijczyka zaczęły spadać kolejne, mocne ciosy. Jeden z nich wytrącił ochronną szczękę z ust zawodnika.
Ostatnie uderzenie Mamashova powaliło rywala na deski. Sędzia prowadzący to starcie od razu podbiegł do rozbitego zawodnika i skończył walkę. W tym samym czasie Kirgiz świętował triumf.
Zwycięstwo nad Eliasem Silverio było dla Altynbeka Mamashova już 17. triumfem w zawodowej karierze MMA. Rozgrywana w październiku 2021 roku walka była jednak przedostatnią, po której kirgiski zawodnik miał powody do radości. Kolejne trzy starcia kończyły się bowiem porażkami. Na zwycięską ścieżkę wrócił on dopiero pół roku temu, kiedy to pokonał Michaiła Doroszenkę.
Tekst powstał w ramach serii "Akcje dekady w sportach walki”. Więcej artykułów z tego cyklu znajdziesz TUTAJ.



Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 03 Jun · 18:00
Źródło: ACA 130

Przeczytaj również