Adamek zapowiada kolejny powrót do boksu. "Chcę pożegnać się w dobrym stylu"

Adamek kończył karierę już kilka razy. W marcu 2014 roku zapowiedział pożegnanie z boksem po porażce z Wiaczesławem Głazkowem. Kilka miesięcy później stanął jednak do walki z Arturem Szpilką. Po tym pojedynku stanął jednak do walki z Przemysławem Saletą, która miała być jego benefisem. Tak się nie stało, bo w kwietniu tego roku Adamek boksował jeszcze raz. Tym razem znokautował go Eric Molina.

To miał być definitywny koniec kariery utytułowanego pięściarza. Adamek nie potrafi się jednak rozstać z ringiem. Zapowiada, że wyjdzie do niego raz jeszcze.

- Chciałbym się pożegnać z kibicami w dobrym stylu, wyjść z ringu zwycięsko, żeby zapamiętano mnie jako wojownika - mówi w rozmowie z portalem ringpolska.pl.

Kto miałby być jego rywalem? Adamek nie chce boksować ze słabym zawodnikiem.

- Jeśli walczyć i wygrywać, to tylko z pięściarzami z czołówki. Co mi da wygrana z przeciętnym bokserem? Nic. Chcę zakończyć karierę walką z dobrym rywalem, wygrać i wtedy mogę iść na zasłużoną emeryturę - podkreśla 39-letni bokser.

Adamek stoczył w zawodowej karierze 55 walk. Wygrał 50 z nich.