Adamek wróci do klatki Fame MMA? Nie pozostawił wątpliwości

Adamek wróci do klatki Fame MMA? Nie pozostawił wątpliwości
Mateusz Porzucek / pressfocus
Na gali Fame MMA 22 po swój drugi triumf w organizacji freak-fightów sięgnął Tomasz Adamek. Ze słów byłego mistrza świata w boksie wynika, że jest szansa na kolejne walki w znanej federacji.
Na początku 2024 roku Tomasz Adamek ruszył na podbój Fame MMA. W swoim debiucie utytułowany pięściarz pokonał Patryka "Bandurę" Bandurskiego. O jego triumfie zadecydował werdykt sędziów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Nie inaczej potoczyła się także walka z Kasjuszem "Don Kasjo" Życińskim. Na przestrzeni całego starcia stroną dominującą był popularny "Góral". Finalnie zwyciężył on po jednogłośnej decyzji arbitrów.
Z racji tego, że kontrakt Adamka z organizacją Fame MMA został podpisany na dwie walki, pojedynek na PGE Narodowym miał być ostatnim w tej federacji. Wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec.
W wywiadzie z WP Sportowe Fakty pięściarz zdradził, że poprosił Mateusza Borka, aby ten rozpoczął rozmowy w sprawie kolejnych konfrontacji. Niewykluczone, że Adamek wróci jeszcze do oktagonu.
- Dopiero zakończył się mój kontrakt z Fame MMA, więc sprawa jest bardzo świeża. Dałem sygnał Mateuszowi Borkowi, by załatwiał kolejne walki. Jestem przekonany, że to jeszcze nie koniec, a pierwsze konkrety pojawią się zapewne już za kilka dni - powiedział Adamek.
- Na jedną walkę w KSW zgodzili się działacze Fame MMA. Wiem, że Mateusz Borek jest blisko związany z Fame MMA, a Rafał Pasternak, to jego dobry przyjaciel. Obecnie czekam na propozycje. Na pewno zawalczę jeszcze w tym roku - dodał były mistrz świata.
W najbliższych dniach ujawnione powinny zostać informacje dotyczące gali Fame MMA 23, która ma zostać rozegrana jeszcze w tym roku.
Redakcja meczyki.pl
Piotr Sidorowicz 04 Sep · 16:16
Źródło: WP SportoweFakty

Przeczytaj również