Adam Małysz z propozycją... walki w MMA. Stanowcza deklaracja 45-latka

W ostatnim czasie drogi skoków narciarskich oraz walk freakowych regularnie się przecinają w przestrzeni medialnej. Najpierw spekulowano o możliwości zorganizowania pojedynku Sławomira Peszki z Piotrem Żyłą, a dziś okazało się, że propozycję wejścia do oktagonu otrzymał Adam Małysz.
Doniesienia o angażu Piotra Żyły we freakowej organizacji brzmią niewiarygodnie. Skoczkowie narciarscy są niezwykle szczupli, co w przypadku sportów walki trudno uznać za atut. Jednak we freak fightach niemal wszystko jest dozwolone. Więcej o możliwości walki Peszki z Żyłą pisaliśmy TUTAJ.
Do tych niespodziewanych informacji odniósł się prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz. Legendarny skoczek nie wykluczył, że Żyła już niedługo dołączy do świata freak fightów.
- Jakby padła taka prośba od Piotrka, to musielibyśmy to rozpatrzyć. Póki co, nie miało nic takiego miejsca. Ale to jedyny zawodnik, który by się nie bał czegoś takiego - stwierdził Małysz w rozmowie z portalem Skijumping.pl.
W dalszej części wywiadu 45-latek całkowicie zaskoczył jednak informacją, że on również otrzymał swego czasu ofertę pojedynku w MMA. Koniec końców nie zdecydował się spróbować swoich sił w sportach walki.
- Kiedyś miałem taką propozycję. Nie zastanawiałem się nad tym. To było trochę lat temu. Jest wiele za i przeciw. Zawsze jest sprawa finansowa, ale w pewnym wieku zaczyna myśleć się o zdrowiu - powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
- Nie zastanawiałem się nad tym, ile by to musiało być zer. Jestem człowiekiem, który lubi sporty ekstremalne. Nie bez powodu poszedłem do rajdów. Na pewno tutaj musiałoby być duże wsparcie w rodzinie, choć nigdy o tym nie myślałem - dodał.
Prezes PZN żartobliwie odniósł się do możliwości stoczenia pojedynku z Martinem Schmittem, a więc jednym ze swoich największych rywali z czasów sportowej kariery. 45-latek stwierdził, że nie mógłby zaakceptować propozycji takiej walki, ponieważ, tu cytat, "Schmitt to inna waga". Małysz zdradził także, że gdyby miał zawalczyć to do oktagonu wyszedłby do piosenki zespołu Golec uOrkiestra.