Absurd przed walką o mistrzostwo świata. Poszło o hymn [WIDEO]

Walka Kubrata Pulewa oraz Munuela Charra o tytuł mistrza świata federacji WBA przyniosła wiele emocji. Po jednogłośnej decyzji sędziów (116:112, 117:111, 111:111) z triumfu cieszył się Bułgar.

Zwycięstwo odniesione przez 43-latka sprawiło, że został on pretendentem do walki o pas posiadany przez Ołeksandra Usyka. W najbliższym czasie Ukrainiec stoczy rewanż z Tysonem Furym.

Więcej niż o zwycięstwie Pulewa mówi się na temat sytuacji, która miała miejsce przed walką. Podczas odgrywania hymnów narodowych zawodników doszło do absurdalnej pomyłki organizatorów.

Charra, choć pochodzi z Libanu, od wielu lat reprezentuje Niemcy. W przeszłości on i jego rodzina wyjechał do Europy, gdzie już w dzieciństwie zaczął trenować boks. Dziś bryluje na wielkich galach.

Tuż przed pojedynkiem puszczona została zła wersja niemieckiego hymnu. W sobotę wybrzmiała ta, która wyszła z użycia po drugiej wojnie światowej. Sam pięściarz nie krył zdziwienia tym incydentem.

Manuel Charr ma na swoim koncie 40 walk. W tym czasie odniósł on 36 zwycięstw oraz zanotował zaledwie cztery porażki.