104-krotny reprezentant Irlandii zadebiutuje we freakfightach? Sensacyjne wieści

Były reprezentant Irlandii wypowiedział się o potencjalnym debiucie Jamesa McCleana we freakfightach. Emerytowany piłkarz nie pozostawił złudzeń.
W obecnym sezonie James McClean jest ważnym zawodnikiem Wrexham. Do tej pory rozegrał w sumie 41 spotkań, w których zdobył trzy bramki i zaliczył pięć asyst.
Niedawno o Irlandczyku zrobiło się głośno z innego powodu. Wszystko za sprawą wypowiedzi jego byłego kolegi z reprezentacji, Shane’a Longa.
38-latek udzielił wywiadu dla BoyleSports, w którym wypowiedział się o przyszłości McCleana. Zdradził, że po zakończeniu kariery ten świetnie odnalazłby się w świecie boksu.
- Ma w sobie silnik, więc posiada kondycję do boksu i zawsze utrzymywał się w jak najlepszej formie. Nigdy nie widziałem, jak walczy, więc nie wiem, jak by sobie poradził. Nigdy nie widziałem, żeby zadawał ciosy, ale jeśli to jedno z jego hobby, to czemu nie? Ma osobowość, żeby tam wyjść i bawić publiczność, więc nigdy nie mów nigdy - mówił Long.
38-latek został zapytany, czy McClean byłby w stanie pokonać słynnego influencera, Olajide "KSI"Olatunjiego. Jego odpowiedź nie pozostawiła złudzeń.
- Myślę, że rozmiar ma duże znaczenie w boksie. Nie wiem, jaka jest różnica w wadze, ale postawiłbym na McCleana w walce z każdym. To mały, wściekły terier, więc mógłby każdemu zrobić krzywdę - dodał 38-latek.
McClean jest 104-krotnym reprezentantem Irlandii. W przeszłości występował w barwach m.in. Wigan Athletic czy West Bromu.