Zdecydowane słowa Kurka! Zareagował na porażkę z Włochami
Polscy siatkarze zostali zdeklasowani 1:3 przez reprezentację Włoch. Bartosz Kurek podsumował bolesną porażkę na antenie Eurosportu.
Polska już wcześniej miała zapewniony awans do fazy pucharowej. Wynik spotkania z Włochami decydował jednak o rywalu w ćwierćfinale.
Mistrzowie świata okazali się znacznie lepsi od naszych siatkarzy. Dwa pierwsze sety wygrali do 15 i do 18.
W trzeciej partii nastąpiło małe przebudzenie Polaków, którzy zwyciężyli 26:24. Włosi wygrali jednak całe spotkanie, triumfując w ostatniej partii do 20. Po meczu Kacper Merk zapytał Bartosza Kurka, czy problemem był brak energii.
- Nie sądzę, żeby to była kwestia energii. Włosi od początku przewyższali nas w każdym elemencie, w bloku, w obronie, w ataku. Dobrze, że na moment wróciliśmy i nie zostawiliśmy aż tak złego wrażenia - powiedział Kurek na antenie Eurosportu.
- To nie powinna być czerwona lampka. Myślę, że kiedy przeciwnik gra dobrze, to trzeba mu to oddać. Kiedy rywal jest lepszy, to zaakceptujmy to i dobrze, że tak grającego przeciwnika byliśmy w stanie w jednym secie przełamać - kontynuował.
W ćwierćfinale Polska zagra ze Słowenią. Kurek wierzy, że biało-czerwoni zaprezentują się znacznie lepszej strony w walce o strefę medalową.
- Wiem, że jest w nas wystarczająca jakość, żeby wyjść i w kolejnym meczu zagrać o wiele lepiej. Ja myślę, że morale nie upadło po jednej porażce. Ciągle jesteśmy głodną ekipą i chętnie byśmy wyszli teraz na kolejne spotkanie i zagrali o wiele lepiej - dodał.