Zabawił się w Higuitę. Niezwykłe zagranie "skorpionem" [WIDEO]
Voitto Koykka zaskoczył w meczu PlusLigi. Fin nieco przypadkowo przeniósł piłkarskie zagranie na siatkarskie boisko.
W czwartkowy wieczór w PlusLidze rozgrywano pierwsze spotkania fazy play-off. W jednym z nich Trefl Gdańsk zmierzył się z Asseco Resovią Rzeszów. Do wyłonienia zwycięzcy było potrzebnych pięć setów.
Koniec końców to przyjezdni zapewnili sobie zwycięstwo w decydującej partii. W jej trakcie doszło jednak do zaskakującego zdarzenia, które zdołało przyćmić nawet finalny wynik. W roli głównej Voitto Koykka.
Fiński libero został zupełnie zmylony przez Jakuba Kochanowskiego. Wystartował do serwisu reprezentanta Polski zdecydowanie za wcześnie. W związku z tym upadł na parkiet, gdy piłka przelatywała nad nim.
24-latkowi udało się jednak uchronić zespół przed kuriozalną utratą punktu. W ekwilibrystyczny sposób zagrał piłkę pozostawioną w powietrzu nogą. Do złudzenia przypominało to popularnego piłkarskiego "skorpiona".
Siatkarzom Trefla udało się wykończyć akcję. Co prawda Mikołaj Sawicki nie trafił w boisko swoim atakiem, jednak gracze Asseco Resovii dotknęli siatki, wobec czego punkt został przyznany "Gdańskim Lwom".
Trefl Gdańsk zachowuje szansę na awans do półfinału PlusLigi. Musi jednak odnieść zwycięstwo w drugim spotkaniu z Asseco Resovią Rzeszów. Ten mecz zaplanowano na niedzielę.