Wzruszające pożegnanie Mariusza Wlazłego. Legendarny siatkarz zagrał z 14-letnim synem [WIDEO]
Mariusz Wlazły zakończył karierę. Polski siatkarz w swoim ostatnim występie został zastąpiony przez… 14-letniego syna Arkadiusza.
Wlazły to legenda polskiej siatkówki. W latach 2005-2014 rozegrał w narodowych barwach 155 meczów. Sięgnął w tym czasie po mistrzostwo i wicemistrzostwo świata.
W poniedziałek 39-latek zagrał po raz ostatni w oficjalnym meczu. Jego Trefl Gdańsk przegrał z Projektem Warszawa 1:3, a on zdobył 12 punktów.
Na początku spotkania byliśmy świadkami wzruszającej chwili. Wlazły został zastąpiony na zagrywkę przez swojego 14-letniego syna Arkadiusza, co wywołało ogromny aplauz na trybunach.
Zmiana była możliwa dzięki zgodzie udzielonej przez Polską Ligę Siatkówki, która pozwoliła, by młody siatkarz dołączył do seniorskiej drużyny Trefla. 14-latek mógł zatem zadebiutować w PlusLidze, zmieniając swojego ojca na zagrywce, po której jego zespół zdobył ostatecznie punkt.
Już przed rozpoczęciem spotkania miały miejsce wyjątkowe rzeczy. Wlazły wyszedł na parkiet przy swojej ulubionej piosence "Załodze G" zespołu Hurt. Ponadto podczas prezentacji zespołu pojawił się wraz z synem.
Mariusz Wlazły był bardzo ważną postacią reprezentacji Polski na mistrzostwach świata w 2014 roku. Siatkarz walnie przyczynił się do sukcesu kadry, czego dowodem była nagroda MVP całego turnieju.