Wpadka polskich dziennikarzy! "Sztuką jest grać ch***wo" [WIDEO]

Wpadka polskich dziennikarzy! "Sztuką jest grać ch***wo" [WIDEO]
Źródło: Krzysztof Porębski / PressFocus
Wojciech Drzyzga i Tomasz Swędrowski nie kontrolowali się po meczu Polaków. Komentatorzy nie wiedzieli, że mają włączone mikrofony.
Po absolutnym thrillerze polscy siatkarze zameldowali się w spotkaniu o złoty medal igrzysk olimpijskich. W półfinale pokonali kadrę USA 3:2 (25:23, 25:27, 14:25, 25:23, 15:13)!
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie komentowali stali sprawozdawcy z meczów Polaków, Wojciech Drzyzga i Tomasz Swędrowski. Kilka minut po zakończeniu widowiska pożegnali się z widzami Eurosportu.
Transmisja wciąż trwała natomiast na platformie Max. Komentatorzy - nie zdając sobie sprawy z włączonych mikrofonów - zaczęli świętować półfinałową wygraną biało-czerwonych!
- Przynieś alkohol na stanowisko - po chwili wykrzyknął Wojciech Drzyzga, najprawdopodobniej w stronę reportera Eurosportu, Kacpra Merka.
Gdy na ekranach pojawiły się powtórki kluczowych zagrań, sprawozdawcy wrócili myślami do meczu. Tomasz Swędrowski spuentował jego przebieg w nieparlamentarnych słowach.
- Sztuką jest grać ch***wo, k***a, i to wygrać - ocenił Tomasz Swędrowski. - Bóg jest chyba Polakiem. Nie mieliśmy niczego, żeby wierzyć - momentalnie dorzucił jego partner.
To nie pierwsza wpadka dziennikarzy Eurosportu na igrzyskach olimpijskich. Trzy lata temu w podobnej sytuacji, podczas spotkania Aryny Sabalenki z Donną Vekić, znalazł się Karol Stopa.

Przeczytaj również