Wielki triumf Polaków w Lidze Narodów! Rosjanie nie mieli szans w meczu na szczycie

W drugim tygodniu Ligi Narodów podopieczni Vitala Heynena prezentowali się znakomicie. Bez straty seta pokonali Australijczyków oraz Amerykanów. Stawką starcia z Rosją było pierwsze miejsce w tabeli.

Początek meczu był lepszy dla "Sbornej". W pierwszym secie szybko objęli prowadzenie i utrzymywali je przez połowę partii. Później Polacy przejęli inicjatywę.

Nasi zawodnicy prowadzili już 20:17 i wydawało się, że zapiszą na swoje konto tę odsłonę. "Biało-Czerwoni" stracili jednak siedem punktów z rzędu. W ataku szalał Wołkow, a po naszej stronie mylili się Muzaj oraz Leon.

Przegrana partia nie podłamała Polaków. Dwa błędy Michajłowa sprawiły, że drugiego seta zaczęli od prowadzenia 4:0. Przewagę utrzymali do samego końca, zwyciężając do 19.

W trzeciej odsłonie znakomicie grali między innymi Nowakowski oraz Leon. W pewnym momencie nasz zespół prowadził już ośmioma punktami. Ostatecznie skończyło się na wygranej sześcioma "oczkami".

Czwarta partia miała podobny przebieg do dwóch wcześniejszych. Świetnie serwował Leon, a Rosjanie popełniali sporo błędów. W efekcie "Biało-Czerwoni" szybko odskoczyli rywalom.

W kolejnych minutach przewaga naszego zespołu tylko rosła. Ostatecznie nasza drużyna wygrała tę partię 25:14, a cały mecz 3-1. Dzięki temu Polacy dopisali do konta kolejne trzy punkty.

Po pięciu zwycięstwach nasza drużyna ma na koncie 15 "oczek" i jest nowym liderem Ligi Narodów. Takim samym dorobkiem punktowym mogą pochwalić się jeszcze Brazylijczycy.