Trzecie zwycięstwo Polaków w Pucharze Świata! Biało-czerwoni podnieśli się po porażce z USA

Trzecie zwycięstwo Polaków w Pucharze Świata! Biało-czerwoni podnieśli się po porażce z USA
CEV
Polscy siatkarze wygrali trzeci mecz podczas Pucharu Świata. Biało-czerwoni pokonali Argentynę 3:1.
Pierwszy set był bardzo zacięty. Polacy długo czekali na objęcie prowadzenia. Udało im się to dopiero po asie serwisowym Jakuba Kochanowskiego, po którym zrobiło się 9:8. Biało-czerwoni posiadali inicjatywę, ale nie potrafili uciec rywalom na więcej niż dwa punkty. Ci szybko doprowadzili do wyrównania - po drugiej przerwie technicznej i błędzie Polaków było po 16.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gra do końca partii była bardzo zacięty, ale w jego końcówce inicjatywę przejęli Argentyńczycy, którzy skutecznie zakończyli walkę na przewagi.Jan Martinez Franchi ustrzelił zagrywką Artura Szalpuka. 27:29.
Od początku drugiego seta na boisku pojawił się Wilfredo Leon, a podrażnieni Polacy szybko zaczęli budować swoją przewagę. Schodząc na pierwszą przerwę techniczną prowadzili 8:5, na drugiej - już 16:10. W końcówce obyło się bez nerwów, a biało-czerwoni jeszcze dołożyli rywalom kilka punktów. Wszystko silnym atakiem po prostej zakończył Bartosz Kwolek. 25:17.
Trzeci set przebiegał według bardzo podobnego scenariusza. Argentyńczycy stawiali się tylko na początku - prowadzili wówczas 3:2 - ale Polacy szybko opanowali sytuację i zaczęli budować swoją przewagę. Ta na drugiej przerwie technicznej wynosiła pięć punktów, a w końcówce jeszcze wzrosła. Ostatni atak wykonał Bartosz Kurek, który przedarł się przez blok i zakończył seta przy stanie 25:18.
Czwarta partia była zdecydowanie bardziej zacięta. Polacy największą przewagę osiągnęli na samym początku, gdy po asie serwisowym Leona prowadzili 6:3. Argentyńczycy jednak się nie poddawali - dość szybko doprowadzili do stanu po 11. Później wypracowali sobie nawet dwa punkty przewagi. Błędy popełniał Kurek, który najpierw nadział się na blok, a po kilku minutach zaserwował w siatkę. Przegrywaliśmy 18:20.
Końcówka należała jednak do biało-czerwonych. Nasz atak był otwarty na różne opcje: punktowali Muzaj, Kwolek, Kurek i Leon, który dał nam piłkę meczową, a po chwili zakończył mecz. 26:24!
Polska - Argentyna 3:1 (27:29, 25:17, 25:18, 26:24)
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski05 Oct 2019 · 07:31
Źródło: własne

Przeczytaj również