Sześciu kandydatów na trenera siatkarskiej reprezentacji Polski. Ujawniono cztery nazwiska

Po tegorocznych mistrzostwach Europy dobiegł końca kontrakt Vitala Heynena. Od tygodni mówi się o tym, że jego miejsce może zająć Nikola Grbić, który w tym roku triumfował w Lidze Mistrzów z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

Obecnie Serb jest jednak zatrudniony w Sir Safety Perugii. Prezes włoskiego klubu nie chce zgodzić się na jego pracę w polskiej kadrze. Szkoleniowiec zgłosił się mimo to do konkursu ogłoszonego przez PZPS.

- Co takiego wydarzyło się, że Grbić zgłosił chęć prowadzenia naszej kadry? To do niego należała decyzja, czy chce prowadzić reprezentację Polski i dał ważny sygnał w tej sprawie - powiedział na łamach "Interii" dziennikarz "Polsatu Sport", Jerzy Mielewski.

- Teraz rodzą się kolejne pytania. Czy to oznacza, że dogadał się z Gino Sircim i prezes Perugii wyraził zgodę? A może nie dogadał się z właścicielem klubu i w przypadku zatrudnienia tego trenera trzeba będzie zapłacić Perugii odstępne - dodał.

Według dziennikarza wśród kandydatów nie ma żadnego polskiego szkoleniowca. Mielewski ujawnił trzy inne nazwiska trenerów, którzy chcieliby pracować z "Biało-Czerwonymi".

Są to Andrea Gardini, Lorenzo Bernardi oraz Marcelo Mendez. Ten ostatni podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio doprowadził do brązowego medalu reprezentację Argentyny.