Szalpuk: Byłoby mi wstyd, gdybyśmy stracili punkty z Kubą
Artur Szalpuk wyróżniał się w reprezentacji Polski w meczu z Kubą. Przyjmujący biało-czerwonych twierdzi, że rywale niczym nie zaskoczyli naszej drużyny.
Polacy mundial rozpoczęli od zwycięstwa 3:1.
- Kubańczycy zagrali dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy. Niczym nas nie zaskoczyli - stwierdził Szalpuk.
Przez dwa sety Polacy kontrolowali wydarzenia na boisku. Później przyszło niespodziewane załamanie i porażka w trzeciej partii. Bardzo wyglądał też początek czwartego seta, ale Szalpuk cały czas był przekonany, że spotkanie zakończy się dla nas szczęśliwie.
- Wierzyłem w to, że w końcu karta się odwróci, bo byliśmy lepszym zespołem. Byłoby mi wstyd, gdybyśmy stracili punkty z takim rywalem, bo przecież w ubiegłym roku w finale mistrzostw świata pokonali ich nasi juniorzy - przyznał polski przyjmujący.