Stocznia Szczecin wycofana z rozgrywek. "Chciałbym przeprosić zawodników, trenerów i wspaniałych kibiców"

Stocznie przed sezonem dokonała dużych wzmocnień składu. Do drużyny ściągnięto Bartosza Kurka, Mateja Kazijskiego czy Łukasza Żygadłę, a działacze klubu celowali w zdobycie mistrzostwa Polski.

Plany zostały jednak szybko zweryfikowane. Okazało się, że klub nie ma odpowiednich wpływów ze strony sponsorów, by zbilansować budżet. Kolejni zawodnicy zaczęli rozwiązywać swoje kontrakty, a dziś przedstawiciele Stoczni ogłosili, że zespół został wycofany z rozgrywek.

- Chciałbym przede wszystkim przeprosić zawodników, trenerów, całe grono wspaniałych kibiców siatkówki wypełniających tysiącami halę, w której rozgrywaliśmy ligowe spotkania i całe środowisko siatkarskie w Polsce. Nigdy nie podejrzewałem, że będą uczestnikiem tak fatalnych wydarzeń związanych z ukochaną przeze mnie dyscypliną sportu. Prywatne możliwości finansowe wyczerpałem, dlatego w obecnej sytuacji nie mam wyjścia i zmuszony jestem do wycofania zespołu z rozgrywek - napisał Jakub Markiewicz, prezes Stoczni Szczecin.