Siatkówka. Polki wygrały trzeci mecz na mistrzostwach Europy.Miały problemy tylko w pierwszym secie

Polskie siatkarki wygrały swój trzeci mecz na mistrzostwach Europy. Tym razem biało-czerwone ograły Ukrainę 3:1.
Polki zaczęły mecz bardzo dobrze - na początku pierwszego seta prowadziły nawet 6:2. Wydawało się, że nasz zespół odniesie kolejne gładkie zwycięstwo, ale gra biało-czerwonych szybko się załamała. Ukrainki odrobiły straty, objęły prowadzenie, a Polki nie potrafiły znaleźć recepty na ich grę. W dodatku nasze zawodniczki popełniały mnóstwo prostych błędów w przyjęciu i ataku. W efekcie przegrały aż 20:25.
Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Polki dominowały w nim od początku do samego końca. Na początku udanie atakowała Magdalena Stysiak, później ciężar zdobywania punktów przejęła Natalia Mędrzyk, skutecznie uderzała też Malwina Smarzek-Godek. Skończyło się pogromem - aż 25:11 dla naszej drużyny.
Trzecia partia była bardziej zacięta, ale Polki wygrały w niej dość pewnie. Biało-czerwone kontrolowały grę, prowadziły kilkoma punktami, by ostatecznie wygrać 25:22.
Czwarty set miał podobny przebieg, ale przewaga Polek była jeszcze większa. Gra była wyrównana jedynie w pierwszej części seta. Później nasza drużyna przyspieszyła i od stanu 9:7 podwyższyła wynik do 16:8. Całego seta wygrały 25:15.
Polki dzięki kolejnemu zwycięstwu zapewniły sobie awans do 1/8 finału ME. W fazie grupowej czekają je jeszcze dwa mecze - z Belgią i Włochami.
Polska - Ukraina 3:1 (20:25, 25:11, 25:22, 25:15)