Siatkarze wykonali plan! Pewne zwycięstwo na otwarcie igrzysk

Przed igrzyskami wiele emocji budził kształt podstawowego składu reprezentacji Polski. Na inaugurację igrzysk Nikola Grbić zdecydował się na Tomasza Fornala i Wilfredo Leona na przyjęciu, Mateusza Bieńka i Jakuba Kochanowskiego na środku

Początek meczu był bardzo wyrównany. Polacy na dobre odskoczyli dopiero w środkowej fazie seta, gdy po dwóch punktowych seriach prowadzili 16:11.

Egipcjanie walczyli, zmniejszyli straty do dwóch oczek, ale w decydujących momentach górę wzięła indywidualna klasa Polaków. Pierwszą partię, którą skutecznym atakiem zakończył Mateusz Bieniek, wygrali 25:21.

Egipt nie odpuszczał. W drugim secie długo trwała gra punkt za punkt. Polacy odskoczyli dopiero po czterech wygranych akcjach z rzędu, po których prowadzili 17:13. To wystarczyło, żeby kontrolować końcówkę seta. Rozkręcił się Wilfredo Leon, który był skuteczny w ataku, a dodatkowo raził rywali serwisem. 25:19 dla Polski!

Martwić mogła dyspozycja Bartosza Kurka, któremu nie szło w ataku. W trzeciej partii zastąpił go Łukasz Kaczmarek, który zaliczył udane wejście do gry. Był i inne zmiany: Aleksander Śliwka wszedł w miejsce kontuzjowanego Tomasza Fornala. O urazie polskiego przyjmującego piszemy TUTAJ.

Polacy trzeciego seta wygrali zdecydowanie. Po początkowej wymianie ciosów biało-czerwoni zaczęli budować swoją przewagę, a Grbić mógł dać szanse kolejnym zawodnikom - Kamilowi Semeniukowi i Norbertowi Huberowi. Nasza drużyna wygrała 25:13.

Polacy kolejny mecz rozegrają w środę. Ich rywalem będzie Brazylia, która dzisiaj przegrała 1:3 z Włochami.